środa, 17 grudnia 2014

"SKĄD TY JESTEŚ?"( J 19,9)


(...)Ewangelista Jan,u którego raz po raz można dosłyszeć pytanie o pochodzenie Jezusa,nie poprzedził swej Ewangelii genealogią,jednak w jej prologu dał wyraźną,wspaniałą odpowiedź na pytanie "skąd".Tę odpowiedź na pytanie o pochodzenie Jezusa podniósł jednocześnie do rangi definicji chrześcijańskiej egzystencji;opierając się na "pochodzeniu",Jezus określił tożsamość swoich."Na początku było Słowo,a Słowo było u Boga,i Bogiem było Słowo[...].A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas"( J 1,1-14)(dosłownie:i uczyniło sobie namiot wśród nas-tłum.).Człowiek Jezus jest namiotem Słowa,wiecznego Boskiego Logosu na tym świecie."Ciało"Jezusa,Jego ludzka egzystencja,jest"namiotem"Słowa:to oczywista aluzja do świętego namiotu wędrującego Izraela.Jezus jest jakby Namiotem Spotkania-jest rzeczywiście tym,czego namiot,a później Świątynia,mogły być tylko znakiem.Pochodzenie Jezusa,Jego"skąd",stanowi sam"początek"-praźródło,z którego wszystko pochodzi,i "światło",które świat czyni kosmosem.On pochodzi od Boga.On jest Bogiem.Ten przybyły do nas Początek inauguruje-jako Początek-nowy sposób bycia istotą ludzką."Wszystkim tym jednak,którzy Je przyjęli,dało moc,aby się stali dziećmi Bożymi,tym,którzy wierzą w imię Jego-którzy ani z krwi,ani z żądzy ciała,ani z woli męża,ale z Boga się narodzili"( J 1,12).Pewna część zawartej w rękopisach tradycji odczytuje to zdanie nie w liczbie mnogiej,lecz w pojedynczej:"który nie z krwi[...]się narodził".Zdanie to wskazywałoby wtedy wyraźnie na dziewicze poczęcie i narodzenie Jezusa.Raz jeszcze zostałoby w sposób konkretny podkreślone pochodzenie Jezusa w znaczeniu tradycji udokumentowanej przez Mateusza i Łukasza.Jest to jednak tylko drugorzędna interpretacja;autentyczny tekst Ewangelii mówi tu bardzo jasno o tych,którzy wierzą w imię Chrystusa i dlatego otrzymują nowe pochodzenie.Powiązanie z wyznaniem wiary w narodzenie Jezusa z Dziewicy Maryi jest jednak niezaprzeczalne:kto wierzy w Jezusa,ten przez wiarę wchodzi w osobiste i nowe pochodzenie Jezusa,otrzymuje to pochodzenie jako swoje własne.Sami z siebie wszyscy ci wierzący są najpierw"zrodzeni z krwi i z woli męża".Wiara daje im jednak nowe narodzenie:zostają włączeni w pochodzenie Jezusa,które staje się teraz ich własnym pochodzeniem.Za sprawą Chrystusa,przez wiarę w Niego,są teraz zrodzonymi z Boga.W ten sposób Jan ponownie zreasumował najgłębsze znaczenie obydwu genealogii i jednocześnie nauczył nas rozumienia ich także jako wyjaśnienie naszego własnego początku,naszego rzeczywistego rodowodu.Podobnie jak genealogie na końcu urywają się,ponieważ Jezus nie narodził się z Józefa,tak też jest w naszym przypadku.Nasz rzeczywisty rodowód stanowi wiara w Jezusa,który daje nam nowe pochodzenie,rodzi nas"z Boga".

Joseph Ratzinger BENEDYKT XVI
"Jezus z Nazaretu Dzieciństwo"