poniedziałek, 22 października 2012

MODLITWY ŚWIĘTEGO FRANCISZKA

O, NAJŚWIĘTSZY OJCZE NASZ: Stwórco, Odkupicielu,Pocieszycielu i Zbawicielu nasz.
KTÓRY JESTEŚ W NIEBIE: w aniołach i w świętych. Oświecasz ich, aby Cię poznali, bo Ty, Panie jesteś światłością. Rozpalasz ich, aby Cię kochali, bo Ty, Panie, jesteś miłością. Zamieszkujesz w nich i napełniasz, aby ich uszczęśliwić,bo Ty, Panie, jesteś dobrem najwyższym, wiecznym, od którego pochodzi wszelkie dobro, bez którego nie ma żadnego dobra. 
ŚWIĘĆ SIĘ IMIĘ TWOJE: niech zajaśnieje w nas poznanie Ciebie, abyśmy poznali, jaka jest szerokość Twoich dobrodziejstw, długość Twoich obietnic, wysokość majestatu i głębokość sądów.
PRZYJDŹ KRÓLESTWO TWOJE: abyś Ty królował w nas przez łaskę i doprowadził nas do Twego królestwa, gdzie będziemy oglądać Cię bez zasłon, miłować doskonale i w radosnym zjednoczeniu cieszyć się Tobą na wieki.
BĄDŹ WOLA TWOJA JAK W NIEBIE, TAK I NA ZIEMI: abyśmy Cię kochali z całego serca, zawsze o Tobie myśląc; z całej duszy, zawsze za Tobą tęskniąc; całym umysłem, ku Tobie kierując wszystkie nasze intencje, szukając we wszystkim Twojej chwały i ze wszystkich naszych sił, obracając wszystkie nasze siły i władze duszy i ciała na służbę Twej miłości, a nie na co innego; i bliźnich naszych kochajmy jak samych siebie, wszystkich pociągając według sił do Twojej miłości, ciesząc się z dobra innych jak z własnego i współczując w nieszczęściu , i nikomu nie dając żadnego zgorszenia.
CHLEBA NASZEGO POWSZEDNIEGO: umiłowanego Syna Twego, Pana naszego Jezusa Chrystusa, daj nam dzisiaj: na pamiątkę i dla zrozumienia, i uczczenia miłości, którą nas darzył, oraz tego, co dla nas powiedział, uczynił i wycierpiał.
I ODPUŚĆ NAM NASZE WINY: przez Twoje niewysławione miłosierdzie, przez moc męki umiłowanego Syna Twego i przez zasługi, i wstawiennictwo Najświętszej Dziewicy i wszystkich wybranych Twoich.
JAKO I MY ODPUSZCZAMY NASZYM WINOWAJCOM: a czego nie odpuszczamy w pełni, Ty, Panie, naucz nas w pełni odpuszczać, abyśmy dla Ciebie prawdziwie kochali nieprzyjaciół i modlili się za nich pobożnie do Ciebie, nikomu złem za złe nie oddając i byśmy starali się w Tobie wszystkim służyć pomocą.
I NIE WÓDŹ NAS NA POKUSZENIE: ukryte czy jawne, nagłe czy uporczywe.
ALE NAS ZBAW ODE ZŁEGO: przeszłego, obecnego i przyszłego.
Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków.
Amen. 



Parafraza modlitwy "Ojcze Nasz", bardziej znana jako "Wykład" modlitwy "Ojcze Nasz", w rzeczywistości nie jest komentarzem, lecz Modlitwą Pańską rozszerzoną , przemedytowaną, odmawianą werset po wersecie, aby utrwalić w sobie pamięć darów Bożych ; aby przyjąć z wdzięcznością i zapałem wezwanie Jezusa: " Wy zatem tak się módlcie: Ojcze nasz..."(Mt 6,9). Jest to wezwanie, które Franciszek podejmuje natychmiast i przekazuje swoim pierwszym towarzyszom,
pragnącym dowiedzieć się, jak należy się modlić.