poniedziałek, 28 kwietnia 2014

MODLITWA O UZDROWIENIE WEWNĘTRZNE

Nie wiemy w wystarczającym stopniu jakie zranienia mogą być obecne w dziecku nawet jeszcze przed jego narodzeniem,jakich ran duszy,jakich psychicznych traum doświadczyło ono we wczesnym dzieciństwie.Mogą one prowadzić do stanów lękowych,do zamknięcia się w sobie i owocować poczuciem odrzucenia.Demon,wykorzystując to wszystko,co może przyczynić się do zburzenia integralności takiej niewinnej istoty,dąży zawsze do wywołania postawy egoizmu,nieuporządkowania,trwania w grzechu u tych ,którzy dają (albo odrzucają ) życie w sposób niezgodny z Bożym porządkiem.

Panie,proszę Cię,abyś przyszedł do mojego serca i dotknął swoim palcem to wszystko,co przeżyłem i co potrzebuje uzdrowienia.Znasz mnie lepiej niż ja sam siebie.Dlatego właśnie proszę Cię,abyś napełnił moje serce swoją Miłością,żebyś odkrył we mnie zranione dziecko,położył na nim swoją dłoń,pocieszył je i uwolnił.
Wejdź w moje życie od chwili mojego poczęcia.Oczyść mnie z wszelkich negatywnych predyspozycji.Rozciągnij swoje błogosławieństwo na całe moje życie,aż po ten czas,kiedy byłem w łonie matki i usuń wszelkie bariery,które niosły zagrożenie dla integralności mojej istoty,w czasie tych miesięcy,kiedy ona na mnie oczekiwała.
Udziel mi wielkiego pragnienia życia i uzdrów mnie z wszelkich traumatycznych przeżyć fizycznych i duchowych,które mnie spotkały kiedy pojawiłem się na tym świecie.Dziękuję Ci,Panie,za to,że byłeś tam wtedy,by wziąć mnie w ramiona w chwili mego narodzenia,że mnie przyjąłeś na tym świecie i zapewniłeś,że nigdy mnie nie opuścisz.
Panie,napełnij moje dzieciństwo swoim światłem i uzdrów wszystko,co stanowiło zagrożenie dla mojej wolności.
Jeśli brakowało mi macierzyńskiej miłości,poślij do mnie Maryję,Twoją Matkę,aby ten brak wypełniła.Poproś ją,by przytuliła mnie do serca,by mnie ukołysała,by do mnie przemawiała i zapełniła pustkę mojego serca,jeśli potrzebuje ono pocieszenia i ciepła,jakie tylko matka może
 dać.
Być może ukryte we mnie dziecko czuje się pozbawione miłości ojcowskiej...Panie,uwolnij mnie,abym mógł wołać całym sobą:Abba,ojcze!Jeśli brakowało mi miłości ojcowskiej i poczucia bezpieczeństwa,które dawałoby mi pewność,że byłem oczekiwany i bardzo mocno kochany,proszę Cię,byś przytulił mnie do swego serca i dał odczuć siłę Twego opiekuńczego ramienia.Przywróć mi ufność,bym mógł zmierzyć się w walce z tym światem,ze świadomością ,że miłość mojego Ojca będzie mnie podtrzymywała jeśli się potknę i upadnę.
Towarzysz mi przez całe moje życie,Panie i umacniaj mnie za każdym razem,gdy inni okazują się niemili.Uzdrów rany otwarte w wyniku tych spotkań,które wywołały we mnie traumatyczne przeżycia,które zamknęły mnie na siebie samego i które wzniosły bariery pomiędzy mną a innymi ludźmi.Kiedy czuję się samotny,porzucony i odrzucony przez ludzi,udziel mi Panie,przez swoją uzdrawiającą Miłość,nowego przekonania o mojej osobistej wartości.
Jezu,oddaję się Tobie ciałem i duszą i dziękuję Ci,że stworzyłeś mnie tak doskonale.Dziękuję,Panie!   

"Uwolnienie z mocy złego ducha"Praktyczny przewodnik
ks.Tournyol du Clos