sobota, 18 stycznia 2020

ŚW.MAKSYMILIAN KOLBE I JA



        To święty, który wziął mnie w opiekę za jego wstawiennictwem wracam do żywych, kiedyś o tym opowiem, poznaję go codziennie "męczennika miłości"on zna mnie lepiej niż ja siebie.Cytat z książki o św.Maksymilianie to co napisał to też dotyczy mojego życia:

(...)"Kolbe pisze-wydawało mi się,że nie mam już ani wiary,ani nadziei,ani miłości".Czuje jedynie odrazę do trosk,trudności,cierpienia i tęskni do leniwego i próżniaczego spokoju, którego oczywiście nigdy nie zazna.Czasami chmury depresji zasnuwają jego niebo. Zdarza się, że płacze, kiedy jego intencje są źle rozumiane."(...)

PAMIĘTAJCIE O MIŁOŚCI św.Maksymilian Kolbe