sobota, 3 maja 2014

KWADRANS PRZED PRZENAJŚWIĘTSZYM


myśli podane przez św.Antoniego Marię Claret
Ojciec Claret (1807-1870 ),późniejszy arcybiskup Kuby,założył Zgromadzenie Misyjne Braci Niepokalanego Serca Maryi-Klaretynów.Następujące teksty Świętego zostały wybrane i wydane przez Urząd Pastoralny w Wiedniu w roku 1988.Ojciec Claret używa takiej formy rozmowy,gdzie Jezus zwraca się do każdego z nas osobiście.



Nie potrzeba wielu wiadomości,by Mi się przypodobać-wystarczy,że Mnie bardzo kochasz.Mów do Mnie,jak gdybyś rozmawiał ze swoim przyjacielem.

Musisz Mnie o coś prosić dla kogoś?

Powiedz Mi jego imię,a następnie-co byś chciał,żebym teraz dla niego uczynił.Proś o wiele,nie wahaj się prosić.Mów do Mnie prosto i otwarcie o biednych,których zamierzasz pocieszyć;o chorych,których cierpienie ty widzisz;o zbłąkanych,dla których gorąco pragniesz powrotu na prawdziwą drogę.Powiedz mi o wszystkich chociaż jedno słowo.

A dla ciebie-czyż nie potrzebujesz dla samego siebie jakiejś łaski?

Powiedz Mi otwarcie,czy może jesteś dumnym,samolubnym,niestałym,niestarannym...i poproś Mnie,żebym ci przyszedł z pomocą w twoich nielicznych czy też licznych wysiłkach,które podejmujesz,by się pozbyć tych wad.Nie wstydź się!Jest wielu sprawiedliwych,wielu świętych w niebie,którzy popełniali dokładnie te same błędy.Ale oni prosili pokornie...i z biegiem czasu zobaczyli,że są od tego wolni.Nie zwlekaj prosić też o zdrowie,o szczęśliwe zakończenie twoich prac,interesów czy studiów.To wszystko mogę ci dać i daję.A Ja życzę sobie,żebyś Mnie o to prosił,jeśli się to nie zwraca przeciwko twojemu uświęceniu,natomiast jemu sprzyja i je wspiera.Czego ci akurat dzisiaj potrzeba?Co mogę dla ciebie uczynić?Gdybyś ty wiedział,jak bardzo pragnę ci pomóc?

Czy masz w tej chwili jakiś plan?

Opowiedz Mi o nim.Czym się zajmujesz?O czym myślisz?Co mogę uczynić dla twojego brata,dla twojej siostry,twoich przyjaciół,twojej rodziny,dla twoich przełożonych?Co ty chciałbyś dla nich uczynić?A co do Mnie-czy nie masz życzenia,żebym był uwielbiany?Czy zechciałbyś swoim przyjaciołom uczynić coś dobrego,im,których ty może bardzo kochasz,ale oni żyjąc nie myślą o Mnie?Powiedz Mi:co dzisiaj budzi nadzwyczaj twoją uwagę?Czego pragniesz z utęsknieniem?Jakie środki posiadasz,aby to osiągnąć?Powiedz Mi o twoim nieudanym przedsięwzięciu,a Ja powiem ci przyczyny niepowodzenia.Czy nie chciałbyś Mnie dla siebie pozyskać?

Może czujesz się samotnym lub źle usposobionym?

Opowiedz Mi w szczegółach,co cię smuci.Kto cię zranił?Kto obraził twoją miłość własną?Kto ciebie znieważył?Informuj Mnie o wszystkim,a wnet dojdziesz tak daleko,że powiesz,iż za Moim przykładem wszystko darujesz i wszystko zapominasz.Za nagrodę otrzymasz Moje pocieszające błogosławieństwo.

Może się boisz?

Czy odczuwasz w swej duszy owo nieokreślone przygnębienie,które wprawdzie jest bez podstaw,ale mimo to nie przestaje rozrywać ci serca?Rzuć się w ramiona Mojej Opatrzności!Jestem przy tobie,u twojego boku.Ja wszystko widzę,wszystko słyszę i w żadnym momencie nie zostawię cię.Czy odczuwasz antypatie u ludzi,którzy cię przedtem lubili,a którzy cię teraz zapomnieli,od ciebie się odwrócili mimo,że z twojej strony nie było najmniejszego powodu do tego?Poproś za nich,a Ja ich przywrócę do twojego boku,jeżeli nie staną się zawadą dla twojego uświęcenia.

A czy nie masz czasem jakiejś radosnej wiadomości dla Mnie?

Dlaczego nie pozwalasz Mi w niej uczestniczyć?Przecież jestem twoim przyjacielem.Opowiedz Mi,co pokrzepiło twoje serce i wywołało twój uśmiech w okresie od twoich ostatnich odwiedzin u Mnie?Być może miałeś przyjemne zaskoczenie,może otrzymałeś szczęśliwe wiadomości,list,sympatie,może przezwyciężyłeś trudności,wyszedłeś z sytuacji bez wyjścia?To wszystko jest Moim dziełem.Ty masz Mi po prostu powiedzieć:"Dziękuję,mój Ojcze!"

A czy nie chcesz Mi nic obiecać?

Ja czytam w głębi twojego serca.Ludzi można łatwo zmylić,ale nie Boga.Mów więc otwarcie do Mnie.Czy jesteś zdecydowany nie poddawać się więcej wiadomej okazji do grzechu,zrezygnować z rzeczy,która ci szkodzi,nie czytać książki,która pobudza twoją wyobraźnię,nie przestawać z człowiekiem,który zmącił spokój twej duszy?Czy będziesz znowu łagodnym,miłym i usłużnym wobec tego człowieka,którego miałeś dziś za wroga,bo ci się sprzeniewierzył?Więc dobrze,powracaj teraz znowu do twojego zajęcia,do twojej pracy,do twoich studiów.Ale nie zapominaj kwadransu,który przeżywaliśmy razem.Zachowaj-jak dalece możesz-milczenie,skromność,wewnętrzne skupienie,miłość bliźniego.

Kochaj Matkę Moją,która i twoją jest.

I przyjdź znowu z sercem przepełnionym jeszcze większą miłością i jeszcze bardziej oddanym Mojemu Duchowi.Wtedy znajdziesz w Moim Sercu codziennie nową miłość,nowe dobrodziejstwa i nowe pocieszenia.