niedziela, 21 lipca 2013

NIEWŁAŚCIWE TROSKI:

Oto dlaczego mówię wam:Nie troszczcie się o wasze życie;o to,co będziecie jedli i pili,ani o wasze ciało,myśląc,czym byście je przyodziali.Czyż życie nie jest więcej warte niż pokarm,a ciało czyż nie jest czymś więcej niż odzienie?Przypatrzcie się ptakom w górze:nie sieją,nie zbierają plonów ani nie gromadzą [ziarna]w spichlerzach,a jednak wasz Ojciec Niebieski żywi je.Czyż nie jesteście warci więcej niż one?Zresztą któż z was może,choćby o to najbardziej zabiegał,dorzucić do życia jedną chwilę?A czemu się martwicie o odzienie?Popatrzcie na lilie polne,jak rosną!A przecież nie pracują ani przędą.Otóż mówię wam,iż mimo to nawet Salomon w całym swoim blasku nie był ubrany jak którakolwiek z nich.Jeśli tedy ziele polne,które dziś jest,a jutro będzie wrzucone do ognia,Bóg tak przyodziewa,to czyż nie uczyni On jeszcze więcej dla was,o ludzie małej wiary!Nie martwcie się więc mówiąc:Co będziemy jedli?Co będziemy pili?Czym się przyodziejemy.Są to sprawy,o które zabiegają poganie.Ojciec wasz Niebieski wie,że tego wszystkiego potrzebujecie.Szukajcie naprzód królestwa Bożego i jego sprawiedliwości,a wszystko inne będzie wam dodane.Nie troszczcie się tedy o dzień jutrzejszy:jutro zatroszczy się samo o siebie.Każdy dzień ma dosyć swojego strapienia.
Ewangelia św.Mateusza 6,25-34